Budowanie widoczności w organicznych wynikach wyszukiwarki Google wymaga cierpliwości. Efekt osiąga się z czasem, ale może również okazać się, że […]
iCEA Group
Optymalizacja strony internetowej to długotrwały proces, który wymaga zajęcia się szeregiem elementów technicznych, marketingowych i promocyjnych. Zdarza się więc, że coś nam umknie, przez co nie możemy cieszyć się takimi postępami, na jakie liczyliśmy.
Przestrzeń wirtualna stale się rozrasta, wraz z liczbą stron przybywa użytkowników. Zdarza się jednak, że nie każdy porusza się w sieci zgodnie z zasadami wyszukiwarek. Jedną z metod mających na celu zachowanie bezpieczeństwa na stronie internetowej jest protokół https z certyfikatem SSL. Nie jest to element obowiązkowy, ale warto mieć go na uwadze, chociażby ze względu na to, iż jest to czynnik rankingowy.
Protokół ten określa zasady przesyłania zasobów i metody komunikacji na drodze klient-serwer, dodatkowo szyfrując to połączenie. Dzięki temu chronione są wrażliwe dane osobowe. Należy jednak pamiętać, że nasz adres IP nie jest szyfrowany – protokół ten nie chroni nas przed włamaniem hakerskim bądź złośliwym oprogramowaniem.
W kontekście SEO dodatkowo szyfrowany protokół posiada znacznie więcej zalet. Umożliwia on wdrożenie AMP (Accelerated Mobile Pages), czyli przyspieszoną stronę mobilną. Jest to ważne z uwagi na dwa inne czynniki rankingowe – mobilność i responsywność oraz prędkość ładowania strony. Ponadto https poprawia konwersję w przypadku reklam internetowych i zapewnia wyższy poziom user experience (UX) podczas korzystania z witryny.
Jeśli jeszcze nie posiadasz certyfikatu, to jest to najlepszy moment, aby zmienić ten stan rzeczy. Warto jednak wiedzieć, który certyfikat będzie dla nas najbardziej korzystny. Secure Socket Layer dzieli się na trzy rodzaje: DV (Domain Validation), OV (Organization Validation) i EV (Extended Validation).
Pierwszy z nich – DV – jest najbardziej popularny i wykorzystuje go największa liczba administratorów stron. Gwarantuje szyfrowanie transmisji informacji, dzięki czemu dane osobowe użytkowników nie są możliwe do odczytania. Jeśli jednak prowadzisz dużą firmę bądź organizację, lepiej byś sięgnął do OV. Wymaga on dodatkowej weryfikacji w oparciu o firmowe rejestry, jednak zapewnia wyższy poziom bezpieczeństwa. Trzeci rodzaj – EV – jest skierowany tak naprawdę do instytucji rządowych, finansowych oraz banków.
Jest to stosunkowo prosta sprawa, jednak wymaga wykonania kilku czynności, aby nie popełnić błędów. Jeśli więc nie czujesz się pewnie, skorzystaj z pomocy programisty bądź specjalisty SEO. Wybrany rodzaj SSL należy zainstalować (najczęściej zajmuje się tym dostawca hostingu, a w przypadku WordPressa wykonuje się to przy pomocy wtyczki Really Simple SSL). Kolejnym etapem jest dodanie nowego adresu strony do panelu Google Search Console. W dolnym rogu przejdź do sekcji „Dodaj usługę” i dodaj adresy stron. Aby użytkownicy nie trafiali na poprzednią, niezabezpieczoną wersję witryny, zastosuj przekierowanie 301. Dodatkowo pamiętaj o zaktualizowaniu listy adresów URL w mapie witryny.
Chociaż jest to niewielki element umieszczony na serwerze, to ma ogromny wpływ na pracę robotów wyszukiwarek. Jego zadaniem jest przekazywanie informacji związanych z procesem indeksowania. Pozwala on na zoptymalizowanie zasobów indeksowania oraz pracy botów, które mogą wykorzystywać niepotrzebnie zasoby serwera.
Zdarza się, że zależy nam, aby dana strona wyświetlała się w SERP i chcemy ją zablokować. Należy wykonać ten proces bardzo uważnie. W tym miejscu może wydarzyć się bowiem wiele niechciany rzeczy, które będą wynikać z nieświadomości możliwych błędów.
Przede wszystkim należy uważać na format i lokalizację pliku. Jego nazwa musi zawierać rozszerzenie “.txt” i mieścić się w głównym katalogu serwera. Pamiętaj jednak, że każdy robot inaczej interpretuje składnię, stąd konieczna jest znajomość znaków specjalnych, takich jak gwiazdka (*) lub symbol dolara ($).
W wielu przypadkach zdarza się, że przy wdrażaniu nowej strony bądź jej przebudowy nieświadomie blokujemy dostęp do niektórych elementów w witrynie, a co gorsza nawet do całego serwisu. Są to najczęściej sytuacje, gdy zostaje skopiowany plik z wersji testowej, który zawiera literówki lub wykluczające się dyrektywy.
Równie często spotyka się problem z blokowaniem obrazów i plików CSS/JS. Ponownie jest to kwestia związana z błędnie wykorzystanymi dyrektywami. Ma to bezpośredni wpływ na ocenę strony w kontekście jej jakości oraz listy rankingowej. Aby się upewnić, jak widzą naszą stronę roboty, wystarczy skorzystać z Google Search Console i wybrać sekcję „Pobierz jako Google”. Musimy się upewnić, że użytkownicy i roboty widzą witrynę w ten sam sposób.
Nieświadomi administratorzy stron traktują nieraz blokadę dostępu w pliku robots.txt jako usunięcie strony z indeksu – nie jest to jednak tożsame. W tym przypadku istotne jest dobranie odpowiednich meta tagów w stosunku do potencjalnych blokad. Jest to ważne ze względu na tak zwaną moc SEO, czyli link juice. Zdarza się bowiem, że zablokujemy linki pochodzące z ważnych serwisów.
Nastała era mobilegeddonu – małe ekrany stały się dużo ciekawsze i wygodniejsze dla użytkowników niż urządzenia desktopowe. Google, jako najpopularniejsza wyszukiwarka, od razu zorientował się, że należy dostosować strony internetowe do mniejszych rozdzielczości, aby podtrzymać wysoki poziom user experience. Jedna z aktualizacji czynników rankingowych sprawiła, że ranking wyszukiwania zaczął być tworzony w oparciu Mobile-First Index. Strony stworzone na urządzenia stacjonarne przestają przez to trafiać do pełnej puli użytkowników.
Zdarza się, że tworząc stronę dostosowaną do urządzeń mobilnych, nie przykładamy wagi do jej responsywności. Dochodzi wówczas do spadku ruchu, zmniejszenia współczynnika klikalności, a tym samym do wzrostu współczynnika odrzuceń.
Jesteś już o trzy kroki do przodu. Dzięki tym kilku uwagom będziesz mieć wpływ na efektywność swojej optymalizacji. Warto więc poświęcić trochę czasu, aby zdobyć podstawy SEO. Zadbaj o bezpieczeństwo, proces indeksowania oraz mobilność swojej witryny. Każda z tych czynności zostanie pozytywnie oceniona przez wyszukiwarkę, a Ty zyskasz większą widoczność w SERP.
Chcesz zobaczyć o czym jeszcze pisaliśmy?
iCEA Group
Karolina GoćkowskaiCEA GroupRozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.
