Analityka internetowa z każdym rokiem staje się jeszcze mocniejszym filarem marketingu internetowego. Coraz więcej firm decyduje się na poświęcenie większej ilości zasobów finansowych i czasowych na odpowiednie analizowanie danych, które pochodzą z narzędzi analitycznych, np. Google Analytics.
Analityka internetowa kojarzona jest przede wszystkim z narzędziem Google Analytics. Nic w tym dziwnego, ponieważ poza dostarczaniem mnóstwa przydatnych informacji i danych, zaletą narzędzia od Google jest to, że jest w pełni darmowe. Nie ma zatem potrzeby, aby od samego początku inwestować pieniądze w zaawansowaną analitykę. Na większość pytań znajdziemy odpowiedź właśnie w tym systemie.
Nie od dziś wiadomo, że sukces w biznesie odnosi się w momencie, kiedy oczekiwania i potrzeby użytkowników spotykają się z naszą usługą lub produktem. Skąd jednak wiedzieć, kim są nasi użytkownicy i jaki jest ich profil? Z pomocą przyjdzie nam raport demograficzny w Google Analytics, który zawiera potrzebne dane.
Ścieżka: Odbiorcy => Dane demograficzne => Przegląd
Dzięki zaledwie dwóm wykresom jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie na dwa szczególnie ważne pytania, dotyczące naszej grupy docelowej: jaki jest wiek naszych użytkowników oraz jaką płeć reprezentują?
Idąc dalej, możemy poznać zainteresowania naszych użytkowników.
Ścieżka: Odbiorcy => Zainteresowania => Przegląd
Z powyższego wykresu wiemy, że nasza grupa docelowa to przede wszystkim osoby, które są zaznajomione ze światem technologii oraz preferują wykonywać zakupy online.
A co, jeżeli chcemy sprawdzić, skąd pochodzą nasi użytkownicy?
Ścieżka: Odbiorcy => Dane geograficzne => Lokalizacja
Dzięki takim informacjom możemy sprawdzić, czy stworzenie punktu sprzedaży w konkretnym mieście (lub kraju) będzie miało szansę powodzenia.
Pozyskanie ruchu na witrynę to dopiero początek przygody z analityką internetową. Należy w dalszej kolejności przeanalizować, jaki odsetek użytkowników wykonuje interesujące nas aktywności. Pomoże nam przy tym raport wizualizacji ścieżki użytkownika.
Ścieżka: Konwersje => Cele => Wizualizacja ścieżek
W powyższym przypadku analizujemy ścieżkę do najważniejszego celu na witrynie — sprzedaży. Dzięki przyjaznemu graficznemu interfejsowi jesteśmy w stanie sprawdzić, w jakich miejscach nasi użytkownicy mają potencjalne problemy z poruszaniem się na naszej witrynie. Warto pamiętać, że nawet drobna zmiana na witrynie może spowodować wzrost sprzedaży.
Udało się znaleźć podstronę, która generuje potencjalne problemy użytkownikom? Jak w kolejnym kroku sprawdzić, który element powoduje, że użytkownicy tracą cierpliwość i zainteresowanie? Tutaj niestety rola Google Analytics się kończy, dlatego potrzebne będą dodatkowe narzędzia analityczne. Zaliczamy do nich:
– audyt UX
– analiza nagrań użytkowników (np. przez Hotjar)
– analiza heatmapy (mapy ciepła)
Po wdrożeniu odpowiednich zmian będzie można wrócić do powyższego raportu i sprawdzić, czy na jej skutek w zachowaniu użytkowników widoczna jest poprawa.
Prowadząc kampanie (np. w Google Ads lub SEO) każdy właściciel witryny chce zweryfikować, jakie efekty przynoszą działania marketingowe. Istnieje sprawdzony sposób, aby w ciągu kilkunastu sekund otrzymać dane dotyczące efektywności kampanii.
Ścieżka: Odbiorcy => Przegląd
Wybierając odpowiedni segment użytkowników (np. ruch płatny) oraz zakres dat, możemy sprawdzić, czy zainwestowane pieniądze rzeczywiście przekładają się na ruch.
Warto od razu zweryfikować sprzedaż z uwzględnieniem tego samego segmentu oraz zakresu dat.
Ścieżka: Konwersje => Ecommerce => Przegląd
Warto przeznaczyć chociaż kilka minut w tygodniu na tego typu analizy, ponieważ w dłuższej perspektywie czasu pozwolą zaoszczędzić sporo pieniędzy. Profesjonalne agencje SEO/SEM oraz specjaliści dostarczają opracowane raporty miesięczne wygenerowane z Google Analytics. Przy takich usługach, czas potrzebny na zapoznanie się z analizami zmniejsza się do absolutnego minimum. Konieczne są jednak chęci i świadomość, aby regularnie przeglądać i analizować przedstawione informacje.
Odpowiedzialne prowadzenie sklepu internetowego jest związane z nieustannymi optymalizacjami i zmianami na witrynie (np. wizualnymi). Na bieżąco należy weryfikować, czy nowe zmiany na pewno pozytywnie wpłynęły na szereg ważnych metryk. Jak to sprawdzić? Z pomocą przychodzi możliwość porównywania zakresu dat w Google Analytics.
Jest to funkcja widoczna w większości podstawowych raportów. Dzięki temu możemy zweryfikować, czy zmiana X wpłynęła na konkretne parametry naszego raportu.
Przykład:
Oczywiście nie jest to idealne narzędzie. Na wzrosty lub spadki mogło nałożyć się wiele czynników (w tym nasza zmiana X). Do precyzyjnej analizy będą potrzebne bardziej specjalistyczne narzędzia. Jest to jednak pierwszy punkt zaczepienia, który pozwala na zauważenie zmiany. Później pozostanie nam jedynie zgłębiać określony problem.
W tym momencie pojawia się bardzo ważny wniosek dotyczący analityki internetowej. Google Analytics i inne narzędzia analityczne dostarczają nam kluczowe dane. Za decyzje dotyczące wprowadzenia zmian na podstawie danych odpowiadamy już jednak my. Odpowiednie spojrzenie na dane, umiejętność obcowania z liczbami i wyciąganie wniosków są nieodłącznym elementem pracy każdego analityka internetowego.
Znajomość wolumenu sprzedaży na sklepie internetowym to jedynie wierzchołek góry lodowej z możliwości, jakie oferuje Google Analytics. Warto zapoznać się także z mniej popularnymi raportami. Szczególnej uwadze polecamy raport „Skuteczność produktu”.
Ścieżka: Konwersje => E-commerce => Skuteczność produktu
Dzięki powyższym informacjom jesteśmy w stanie zbadać, jak radzą sobie określone produkty na naszym sklepie internetowym. Nie widzisz danych w tym raporcie? Prawdopodobnie musisz wdrożyć moduł Enhanced Ecommerce.
Dane z raportu pozwolą nam również zweryfikować, które produkty lepiej wycofać ze sklepu internetowego. Jeżeli wiemy, że na konkretnym produkcie mamy małą marżę, a sprzedaż jest na bardzo niskim poziomie, raport „Skuteczność produktu” być może pozwoli nam przyśpieszyć decyzję o rezygnacji z danej linii produktów.
Zainteresowanie analityką internetową rośnie z miesiąca na miesiąc. To bardzo dobrze! Więcej świadomych klientów to znacznie bardziej owocne współprace, oparte nie tylko na efektach, ale również zrozumieniu analitycznych niuansów. Należy pamiętać, że analityka internetowa to nie tylko analiza danych. To przede wszystkim odpowiednia konfiguracja narzędzi, aby już od pierwszego użytkownika na sklepie poprawnie mierzyć najważniejsze metryki.
Chcesz zobaczyć o czym jeszcze pisaliśmy?
Rozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.