Backlink ze spamem? Dowiedz się, jak temu przeciwdziałać, nim wpłynie to na Twoją pozycję

Z chwilą gdy pozyskamy nowy link zwrotny, jesteśmy optymistycznie nastawieni, bowiem to znacząco podnosi wartość naszego SEO. Linki symbolizują małe kroczki stawiane na drodze do sukcesu – z tą myślą, staramy się uzyskać ich jak najwięcej, często zapominając, że nie każdy z nich, jest powodem do zadowolenia.

Traktuj wartościowe linki jak dobro najwyższe

Problem polega na tym, że spotykamy się z linkami zwrotnymi, które działają na naszą niekorzyść. Określane mianem spamu, dewastują nasze dotychczasowe starania, spychając naszą witrynę w czeluść kolejnych stron w rankingach, kiedy my wówczas staramy się o pozycjonować stronę, w sposób, który zapewnić ma nam miejsce w czołówce.

Gdy na naszej witrynie zadomowi się pokaźna gromadka linków ze spamem, nasz kampania backlinkowa traci na wartości, na tyle mocno, że w “nagrodę” za starania, możemy doczekać się kary nałożonej na witrynę przez Google, lub w najgorszym wypadku wyłączenie naszej strony internetowej z rankingu SERP, do momentu zażegnania problemu.

Linki zwrotne wysokiej jakości, stanowią transport do strony bogatej w treści jakościowe. Najczęściej “szlak” prowadzi od jednej zaufanej strony, do kolejnej o podobnym statusie. W przypadku linków ze spamem, trafiamy w nieznane zakamarki Internetu, do stron, które w najgorszym scenariuszu, mogą być zwyczajnie niebezpieczne.

Jak Google reaguje na linki ze spamem?

Od samego początku procederu ze spamerskim linkowaniem, temat był niezwykle gorący i długo nie można było go ostudzić. Ostatecznie sprawą zainteresowało się Google, które w 2012 roku powołało “Pingwina”. Pingwin to algorytm, którego zadaniem było poszukiwanie w witrynach linków ze spamem, a następnie nałożenie kar na witryny, w których zostały one zidentyfikowane.

Pingwin w taki sposób w jaki rozpoczął swój żywot, tak żyje po dziś dzień, jednak w 2020 roku stał się nierozłącznym elementem algorytmu wyszukiwarki Google. Obecnie, gdy w witrynie zidentyfikowane zostanie skupisko tych złych odsyłaczy, strona ponosi tego brzemienne konsekwencje, gdyż to nie jest tak, że problemu nie da się rozwiązać.

Dostępne są narzędzia i to od samego Google, które umożliwiają eliminację tych odsyłaczy, jednak zadanie to leży w intencji właściciela witryny, więc konsekwencji możemy uniknąć, nieco bardziej angażując się w żywot osobistego www. Możemy więc przyjąć, że Google urządza łapankę na osoby, które pozostają obojętne na obecność tychże odsyłaczy na swoich witrynach.

Niestety na skruchę często bywa za późno i nim problem zostanie rozwiązany, strona traci swoją pozycję w rankingu SERP, a jej odzyskanie może okazać się trudniejsze, niż było do tej pory.

Okrutne strategie negatywnego SEO

Jednym z nadwyraz podłych działań, z reguły z ramienia konkurencji, ale nie tylko, jest realizowanie strategii negatywnego SEO. Opiera się ona na umyślnym szkodzeniu witryny, której aktualnie może się bardzo dobrze powodzić. Działanie te obejmują składanie fałszywych skarg do Google, lub niezgodnych z faktycznym stanem rzeczy raportów. Najgorszym jednak działaniem, jest sprowadzanie linków ze spamem do domeny docelowej.

Najsmutniejszy jest fakt braku sprecyzowanej formy obrony przed tym działaniem, zasadniczo nie jesteśmy w stanie dowiedzieć się kto za to odpowiada, pozostają jedynie domysły oraz wszelkie próby obrony swojej witryny, gdyż działania te potrafią zauważalnie wpłynąć na pozycjonowanie strony internetowej.

Czy obecność linku ze spamem na mojej witrynie, to powód do obawy?

Jeśli pozostawisz je samym sobie, aby stopniowo szkodziły Twojej stronie, wówczas sam możesz udzielić sobie odpowiedzi na to pytanie. Gdy jednak weźmiesz głęboki oddech i zdecydujesz się podjąć działanie, zdasz sobie sprawę, że nie jest to wcale trudne i jak zawsze można znaleźć jakieś rozwiązanie, a w tym przypadku, jak już wspominaliśmy, z pomocą przychodzi Google.

Google Disavow Tool to narzędzie, które stworzono z myślą o eliminacji linków zwrotnych ze spamem. Proces jego użycia, możemy rozłożyć na trzy części:

• Wpierw dokonujemy rekonesansu, weryfikując, które linki są wartościowe, a które stanowią spam
• [W formacie .txt] musimy skompilować listę, składającą się z niepożądanych domen, które kryją się za tymi linkami
• Wykorzystujemy Google Disavow Tool do zrzeczenia się powiązania z tymi domenami

Musisz przyznać, że nie brzmi to zbyt skomplikowanie, prawda? Jednak jest to spojrzenie bardzo ogólne, gdyż wykorzystując Disavow Tool, jesteś w stanie nieumyślnie pogorszyć jakość swojego SEO.

Najważniejszym jest bardzo szczegółowe rozeznanie, które linki są korzystne dla konwersji Twojej witryny, a które stanowią rzeczywisty spam. Musisz podchodzić do tego bardzo skrupulatnie i optymalnym rozwiązaniem byłoby, szczegółowe sprawdzenie wszystkich odsyłaczy w ramach witryny.

Jeżeli korzystasz z płatnego oprogramowania do monitorowania strony internetowej, jak Ahrefs, lub SEMrush, proces ten będzie dla Ciebie znacznie prostszy. Nie oznacza to jednak, że osoby, które nie korzystają z tym podobnych narzędzi, skazani są na oczekiwanie na karę od Google.

Zachęcamy do zastosowania jednego z dostępnych narzędzi, gdyż niewątpliwe ułatwiają kwestie monitorowania jakości witryny, a co więcej, umożliwiają sprawdzenie, czy witryna narażona jest na zagrożenie.

Przeciwdziałanie backlinkom ze spamem

Tak, teraz dobra wiadomość – do pewnego stopnia jesteś w stanie zabezpieczyć się przed tym zjawiskiem. Przede wszystkim pamiętaj, aby nigdy nie dokonywać zakupu linków oraz z rozwagą podejmuj decyzję o zatwierdzania linków zwrotnych. Jak wspominaliśmy na początku, z biegiem czasu doświadczysz coraz częstszego kontaktu w sprawie linkowania zwrotnego do witryny, nie każda oferta będzie wartościowa i musisz mieć to na uwadze.

Zadaj sobie pytanie, czy ta witryna może pochwalić się dobrym wynikiem? Czy naprawdę tego potrzebuję? A co najważniejsze, czy witryna może pochwalić się pozytywną reputacją, bo nie ma żadnego sensu na współpracę z podejrzaną stroną internetową, decyzja jak zawsze jest w Twoich rękach.

Odwołując się do opisywanej wcześniej negatywnej kampanii SEO – na to zjawisko niestety nie znajdziemy skutecznego zabezpieczenia. Tutaj pomocne okażą się przytoczone powyżej narzędzia, służące monitorowaniu witryny, są to jednak rozwiązania płatne i nie każdego będą one interesować. Tak czy inaczej, jedynym sposobem, choćby cząstkowego zabezpieczenia przed tym zjawiskiem, jest aktywne monitorowanie swojej domeny.

Podsumowanie

Kluczem do skutecznego przeciwdziałania temu zjawisku, jest w pierwszej kolejności zaangażowanie w rozwój swojej witryny. Drugą, równie zasadniczą kwestię stanowi rozważne administrowanie – nie łap każdej możliwej okazji, nie każdy link zwrotny jest tym jedynym i pamiętaj, że możesz równie dużo zyskać co stracić na pochopnej decyzji. Proponujemy jednak skorzystać z dostępnych narzędzi SEO, gdyż jest to zdecydowanie najbardziej efektywna metoda redukowania zagrożenia dla witryny i stresu dla właściciela.

Jeżeli zainteresował Cię poruszony temat, lub chciałbyś dowiedzieć się jeszcze więcej o rozwoju, czy też zagrożeniach SEO, skontaktuj się z nami. Proponujemy udzielenie bezpłatnego audytu SEO, a kto wie, może nasze drogi skrzyżują się na dłużej. Skontaktuj się już dziś!