Świadomie zarządzający wydatkami przedsiębiorca wie, że prowadzenie kampanii reklamowych powinno być przede wszystkim rentowne. W tym celu podejmuje wysiłki, aby zracjonalizować zamierzone plany oraz dobrze zainwestować pieniądze. Za pomocą jakich metod można zweryfikować rezultaty podjętych aktywności? Sprawdź, co kryje się pod pojęciem tagowania linków UTM. Nie czekaj, aż konkurencja wyprzedzi Cię w rywalizacji o uwagę przyszłego klienta!
Tagi UTM to skrót od Urchin Tracking Module. Umożliwiają bardzo precyzyjne śledzenie źródeł pochodzenia ruchu. Nie jest to nowe rozwiązanie – ma już długą historię i odpowiada za nie firma Urchin Software, która w 2005 roku została przejęta przez Google.
Zastanawiasz się – po co Ci tagi UTM, skoro korzystasz z tak dopracowanego systemu, jakim jest Google Analytics, dostarczający mnóstwa danych na temat ruchu w Twojej witrynie? Miej na uwadze, że te informacje nie są dokładne. Otóż Google klasyfikuje kilka źródeł ruchu, ale nie można powiedzieć, że doskonale radzi sobie z ich rozpoznawaniem. Jeśli korzystasz z tego systemu, to zerknij na źródła odwiedzin, które ono prezentuje. Widzisz tam następujące – takie jak poniżej, ale również, być może, inne:
Źródło: Google Analytics, 10.02.2022
Masz wśród nich ruch z wyników organicznych Google i Bing, ale także przekierowania z Facebooka. Masz tam również źródło direct/none. W tej opcji powinny pojawić się wyłącznie odwiedziny, które wynikają ze wpisania w przeglądarce adresu Twojej strony albo ze skorzystania z witryny, którą internauta miał dodaną do zakładek. Natomiast praktyka pokazuje, że są tutaj zaliczane również inne odwiedziny i tak naprawdę nie wiesz, skąd one pochodzą. Tagi UTM mają za zadanie zminimalizować przypadki nierozpoznanego ruchu i dzięki temu ułatwić ocenę skuteczności poszczególnych działań marketingowych.
W działach odpowiedzialnych za reklamę i marketing stosowanie parametrów UTM jest standardem. Co więcej, osoba, która nimi zarządza, powinna opracować zasady tego, jak tworzyć tagi UTM, które obowiązują dla wszystkich kampanii, aby nie mieć w przyszłości problemów z rozpoznawaniem pozyskiwanych danych.
Dostępnych jest pięć tagów, jednak nie jest konieczne wykorzystywanie wszystkich naraz. Tak naprawdę wystarczające okazuje się zastosowanie trzech głównych znaczników:
Znajomość powyższych tagów to podręcznikowe clou. Istnieją dodatkowe znaczniki UTM, które mogą stanowić uzupełnienie w procesie tagowania kampanii reklamowych:
Z tagów UTM warto korzystać wszędzie tam, gdzie prowadzisz kampanię marketingową i chcesz pozyskać szczegółowe dane na temat jej skuteczności. Możesz ich użyć m.in.:
Ponadto warto użyć parametrów UTM do śledzenia skuteczności banerów reklamowych. UTM oferuje wiele możliwości, które pomogą Ci udoskonalić banery reklamowe i uzyskać lepsze wyniki.
UTM może Ci pomóc znaleźć dane z reklam, takie jak:
Tagować możesz oczywiście ręcznie i nie powinno to być problematyczne, ale wtedy istnieje spore ryzyko popełnienia błędów. Wystarczy, że nie dodasz gdzieś odpowiedniego znaku i już pojawią się komplikacje ze zbieraniem oczekiwanych danych. Dużo lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z narzędzi, w których wprowadzisz podstawowe informacje, a one automatycznie wyświetlą Ci te adresy URL zgodnie z ustalonymi tagami UTM.
Jeden z popularnych generatorów, które możesz wykorzystać, znajdziesz tutaj: https://ga-dev-tools.web.app/campaign-url-builder/.
Źródło: https://ga-dev-tools.web.app/campaign-url-builder/, 10.02.2022
Jak widzisz, Twoim zadaniem jest wprowadzanie odpowiednich treści do poszczególnych pól, a poniżej zobaczysz automatycznie wygenerowany, otagowany przez UTM adres URL. Jeszcze dalej znajdziesz instrukcje dotyczące zasad tagowania i przykładowe treści, których możesz tam użyć.
Oto, o czym powinieneś pamiętać, tworząc tagi UTM.
Zanim podpowiemy, jak to zrobić, warto powiedzieć, czym jest to narzędzie. Google Analytics służy do analizy statystyk ruchu, a także zachowania użytkowników na stronie WWW (chociażby, ile czasu przebywał na danej podstronie, czy ile ich odwiedził). Można korzystać z niego bezpłatnie. Za pomocą tego narzędzia możliwy jest dostęp do nowych wymiarów danych, które przedstawiane są wedle raportów. Uzyskane informacje pozwalają na samodzielną analizę oraz interpretację źródła ruchu, co z kolei prowadzi do podjęcia działań zmierzających do poprawy serwisu internetowego. Google Analytics pomoże Ci dostosować Twoją stronę do potrzeb odbiorców.
Zaloguj się do tego systemu analitycznego i następnie wybierz Pozyskiwanie, dalej Cały ruch, a potem Źródło/medium. Tam znajdziesz poszczególne kanały, za pomocą których internauci dotarli na Twoją stronę. Jeśli dobrze otagowałeś adresy URL i rzeczywiście pozyskiwałeś dzięki nim przekierowania, to powinny się tam pojawić nazwy kanałów, które zdefiniowałeś.
Jeśli korzystasz z Google Analytics 4.0, to wtedy wybierz Pozyskiwanie, a następnie Pozyskiwanie ruchu.
Oznaczanie linków tagami UTM nie jest trudnym i zawiłym procesem. Powinieneś jednak wyposażyć się w narzędzie, które ułatwi dodawanie znaczników do każdej kampanii. Popularnymi generatorami, świetnie spełniającymi swoją funkcję, są m.in. UTM-GENERATOR.com i UTM Tag Builder. Zalecane jest wykorzystanie potencjału oficjalnego kreatora od Google (Campaign URL Builder), z którym wielu zarządzających witryną ma styczność podczas procesu tagowania kampanii.
Kolejnym, korzystnym działaniem okazuje się zainstalowanie specjalnej wtyczki do przeglądarki. Wybór tej opcji jest szczególnie pożądany ze względu na możliwość dostosowania pod względem własnych preferencji.
Opracowanie właściwego systemu tagowania nie wygeneruje wielu komplikacji, jeżeli będziesz podążał za przedstawionymi poniżej wskazówkami. O czym nie powinieneś zapominać przy dołączaniu znaczników UTM?
Jeśli chcesz optymalnie wykorzystywać środki, które przeznaczasz na reklamę, koniecznie korzystaj z tagowania parametrów UTM. W Google Ads możesz postawić na tagowanie automatyczne – wystarczy je włączyć, natomiast w przypadku przeróżnych innych działań potrzebujesz dodania UTM.
W razie problemów możesz skorzystać z pomocy ekspertów. Mają oni doświadczenie w tego typu działaniach, więc sprawnie je przeprowadzą. Podpowiedzą też, czy planowana przez Ciebie reklama wygląda korzystnie, a może zawiera pewne niedociągnięcia, które warto zmienić, by efekt był jak najbardziej satysfakcjonujący.
W przypadku pytań nasza agencja SEO zaprasza do kontaktu.
Chcesz zobaczyć o czym jeszcze pisaliśmy?
Rozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.