Pavel Danilyuk/pexels.com
Klik, klik, klik. Jak zachęcać odbiorców do interakcji ze stroną? Popraw swoją widoczność w sieci, dbając o poziom współczynnika CTR. Czas dowiedzieć się więcej na jego temat!
Jest to używany w marketingu internetowym współczynnik, który pomaga analizować wyniki wirtualnej kampanii. Określa on liczbę kliknięć w stosunku do liczby wyświetleń reklam. Im wyższy wynik, tym lepsze dopasowanie treści, tytułu i intencji reklamy do potencjalnych klientów. Jeśli zależy nam na jak najdokładniejszych wynikach kampanii, powinniśmy zestawić go ze współczynnikiem konwersji oraz współczynnikiem odrzuceń.
CR (Conversion Rate) to parametr, który pozwala określić liczbę użytkowników, którzy podjęli się interakcji, klikając w reklamę, wypełniając formularz czy zakładając konto na stronie. Jest tak zwanym wskaźnikiem skuteczności działań marketingowych.
Źródło: Ketut Subiyanto/pexels.com
BR (Bounce Rate) to wartość wskazująca, ilu użytkowników wyszło ze strony bez jakiejkolwiek interakcji z nią. Nie uwzględnia jednak czasu spędzonego na stronie. Jest on ważny z punktu widzenia sklepów internetowych, gdyż jest niejako wyrazem atrakcyjności całej witryny.
Jest to bardzo proste, wystarczy podzielić liczbę kliknięć przez liczbę wyświetleń, a wynik pomnożyć razy 100, aby otrzymać wartość procentową:
CTR = liczba kliknięć / liczba wyświetleń reklam x 100%
Teraz najważniejsze – analiza wyniku. Jak określić, czy jest on dla nas satysfakcjonujący? Wszystko zależy od charakteru i przeznaczenia naszej strony, a także celu prowadzonej kampanii. Drugim elementem są słowa kluczowe, a należy pamiętać, że istnieją ich różne rodzaje.
Niestety maksimum, czyli 100% konwersji, nie jest możliwe. Nawet największe korporacje takie jak Facebook nie mogą się takim pochwalić.
Najprościej rzecz ujmując, im wyższy poziom CTR osiąga strona, tym większym zainteresowaniem i ruchem może się cieszyć. W przypadku witryn e-commerce każde odwiedziny są potencjalną szansą na zwiększenie konwersji, a w konsekwencji sprzedaży. Wynik współczynnika klikalności przekłada się na listę rankingową organicznych wyników wyszukiwania. Należy również pamiętać, że jest to jeden z 200 czynników rankingowych dla Google.
Dodatkowo należy pamiętać o intencjach wyszukiwania użytkowników. Warto więc poznać profil swojej grupy docelowej, aby wiedzieć, czy nasza kampania rzeczywiście działa.
Podstawowe błędy, które obniżają Twój współczynnik, to:
Oczywiście nie musisz obliczać swojego wyniku, trzymając kalkulator w ręce. Wystarczy, że skorzystasz z panela administratora w Google Search Console. Wybierz domenę, dla której wskaźnik Cię interesuje i wejdź w zakładkę „Skuteczność”. Obok liczby kliknięć i wyświetleń pojawi się wynik CTR. Możesz również zajrzeć do Google Analytics do sekcji „Pozyskiwanie”. Po uporządkowaniu danych otrzymasz listę zapytań, które prowadzą do Twojej witryny oraz kolumnę ze współczynnikiem klikalności.
W pierwszej kolejności musisz uświadomić sobie, że wysokość współczynnika klikalności zależy od ciągłej optymalizacji. Bez niej, prędzej czy później, wynik spadnie, a cały Twój wkład pójdzie na marne.
Dobrą kampanię reklamową cechuje dopasowanie do indywidualnego klienta. Z uwagi na ogromną liczbę dostępnych produktów i usług, potencjalny klient łatwo może zmienić decyzję. Dlatego tak ważne jest spersonalizowanie komunikatów. Zanim zaczniesz cokolwiek planować, zastanów się, kto będzie Twoim modelowym odbiorcą.
Jak przyciągnąć i zatrzymać uwagę w sieci? Prosty i sprawdzony sposób to call to action, czyli zawołanie w postaci bezpośredniego zwrotu do klienta. Znajdź swoje własne zawołanie w stylu „Sprawdź to sam” lub „Nie czekaj” i podbij sieć.
Mimo wszystko niezwykle ważna jest naturalność i nienachalność komunikatów. Nikt nie lubi wyskakujących okienek pop-up czy banalnych haseł reklamowych. Mów językiem korzyści, ale wyróżniając się na tle innych stron z branży. Im więcej dasz od siebie, tym więcej zyskasz. Twórz takie reklamy, jakie sam lubisz.
To jedna z podstaw technicznej optymalizacji. Poziom klikalności zależy od układu Twojej strony – powinna być więc czytelna i intuicyjna. Zadbaj o menu, kategorie, filtry, a nawet wyróżnione fragmenty. Dzięki temu Twoja witryna będzie lepiej oceniana przez wyszukiwarkę.
Przyjazny adres to jeden z często pomijanych elementów SEO. URL Twojej strony musi być łatwy w zapamiętaniu i zapisaniu. Unikaj więc wielkich liter, cyfr, znaków diakrytycznych i spacji. Im prościej, tym lepiej.
Podejmując działania w zakresie optymalizacji, wiele osób sięga do metod SEM, czyli Search Engine Marketing. Reklamy PPC posiadają współczynnik klikalności na poziomie 2% w zależności od branży. Mogą być więc przydatnym elementem w poprawieniu swojego wyniku.
Nieco większym poziomem klikalności cieszą się kampanie mailowe, których CTR wynosi między 2,5–3%. Aby mieć szansę na powodzenie, zadbaj o wspomnianą personalizację, dostosowanie do urządzeń mobilnych i słowa kluczowe.
I na koniec social media. Tutaj wysokość CTR może sięgnąć nawet 10%. Wsparcie kampanii za pomocą profili w mediach społecznościowych pozwala na poszerzenie grona odbiorców oraz zbudowanie przystępniejszego wizerunku.
Klikalność przekłada się na efektywność. Nieważne, czy prowadzisz blog, stronę firmową czy sklep internetowy – powinno Ci zależeć na ciągłym rozwoju swojej witryny. CTR jest tego wyrazem. Pamiętaj, aby ocenić rodzaj swojego projektu, specyfikę rynku, konkurencyjność słów kluczowych oraz rodzaj reklamy. Postaw na zyski.
Rozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.
Dziękujemy za kontakt.
Pozycjonujemy biznesy od 2007 roku. Pozwól, że zrobimy to za Ciebie!
Wrócimy z odpowiedzią w ciągu 72 godzin. Sprawdź swoją skrzynkę e-mailową, aby uzyskać więcej informacji.