Mikhail Nilov/pexels.com
16 października 2012 r., zaledwie kilka miesięcy po wydaniu pierwszej wersji algorytmu Pingwin, Matt Cutts z Google ogłosił wypuszczenie nowego narzędzia – Disavow Links Tool. Wraz z kolejnymi aktualizacjami algorytmu wzrastało znaczenie tego narzędzia i dzisiaj praktycznie trudno się bez niego obyć, jeśli chcemy, by nasza strona zyskała wysokie pozycje w SERP i uniknęła sankcji za niejakościowe linki przychodzące. Jak więc zrzec się ich z pomocą Disavow Tool i czy warto to zrobić? Sprawdźmy!
Pingwin to algorytm zaprojektowany do zwalczania spamu internetowego i witryn o niskiej jakości. Przy ocenie zasobów internetowych bierze pod uwagę wiele różnych czynników, które Google ujął w oficjalnych zaleceniach dla webmasterów i pozycjonerów, np.:
Ważnym czynnikiem, który sprawdza algorytm, są również linki zewnętrzne, czyli te, które prowadzą do Twojej witryny. Duża liczba linków o niskiej jakości traktowana jest jak spam i skutkuje nałożeniem na domenę sankcji, które najczęściej wiążą się z drastycznym obniżeniem pozycji w SERP. Wydostanie się spod kary możliwe jest dopiero przy kolejnym skanowaniu witryny przez algorytm i tylko wtedy, gdy błędy, które doprowadziły do jej nałożenia, zostaną poprawione.
Pozycja w SERP zależy od tego, jakie witryny prowadzą do Twojej domeny. Linki przychodzące mogą być zarówno potężnym narzędziem optymalizacji poza stroną, jak i niebezpieczną bronią w rękach konkurencji. Wartościowe linki zwrotne pochodzą z domen o wysokim autorytecie i tych, które cieszą się zaufaniem wyszukiwarek oraz użytkowników. Specjaliści twierdzą, że im bardziej wiarygodna jest strona i im wyższy ma autorytet, tym bardziej przydatne dla zasobu jest uzyskanie z niej linku. Ważne jest także, aby hiperłącza prowadzące do Twojej domeny były powiązane z nią tematycznie.
Źródło: Karolina Grabowska/pexels.com
Aby przeprowadzić audyt linków, skorzystaj z dostępnych na rynku darmowych lub płatnych narzędzi, np. Google Search Console, Majestic czy Ahrefs (backlink checker). Wnikliwa analiza powinna bezpośrednio poprzedzać jakiekolwiek inne działania podejmowane w obszarze linkowania zewnętrznego – w ten sposób można określić, które hiperłącza są neutralne, a które negatywnie wpływają na witrynę i powinny zostać usunięte lub wyłączone z indeksowania z pomocą Disavow Tool Google.
W erze SEO jeszcze przed algorytmem Pingwin i jego aktualizacjami w pozycjonowaniu masowo wykorzystywano linki jako wygodny i łatwy do pozyskania czynnik rankingowy. Wtedy jednak stawiano na liczbę łączy, a nie na ich jakość. Brak regulacji w tym zakresie sprawiał, że bez trudu można było zakupić link na specjalnych stronach i w ten sposób zwiększyć widoczność witryny. Pingwin zmusił webmasterów i pozycjonerów do zmiany podejścia w tym obszarze. Google coraz bardziej stawia na jakość i użyteczność publikowanych treści, dlatego wraz z nowymi aktualizacjami wprowadzono sankcje dla stron zaspamowanych bezwartościowymi linkami zewnętrznymi.
Aktualnie problem ten często dotyka witryn, które albo pokusiły się o zakup linków z tańszych, ale niesprawdzonych źródeł, albo padły ofiarą działań konkurencji, która udostępnia hiperłącza w podejrzanych i mało wiarygodnych zasobach. Co więc należy zrobić w takich sytuacjach? Oczywiście usunąć linki lub wyłączyć je z indeksowania. Niestety, bardzo często są to setki łączy rozrzuconych po całym internecie i nie zawsze właściciel witryny ma możliwość ich usunięcia. I tutaj na scenę wkracza Disavow Links Tool. Jest to jedne z obowiązkowych narzędzi, które powinien opanować pozycjoner.
W praktyce zasada pracy z Disavow Tool jest podobna do pracy z plikiem robots.txt, za pomocą którego niektóre strony witryny są zamykane przed indeksowaniem. Jednak z pomocą narzędzia DLT możesz wskazać algorytmowi wyszukiwarki te linki, które nie powinny być brane pod uwagę podczas rankingowania.
Negatywne linki są trudne do wykrycia, zwłaszcza jeśli jest ich dużo. Usługa Google Search Console pomoże Ci znaleźć niektóre, ale nie wszystkie. Istnieje kilka wygodnych komercyjnych usług online, które mogą przyspieszyć wyszukiwanie tego typu linków. Jedną z opcji jest SE Ranking i narzędzie do analizy i monitorowania linków zwrotnych. Program jest płatny (z wersją próbną) i może być używany do ręcznego lub automatycznego importowania linków z Google Search Console. Filtry są bardzo łatwe w konfiguracji – wystarczy użyć noindex i nofollow. Istnieje również funkcja zrzekania się niektórych linków, której główną zaletą jest możliwość stworzenia gotowego pliku do przesłania do narzędzia Disavow Links Tool. W tej chwili SE Ranking ma najwygodniejszą funkcjonalność do integracji z tym właśnie narzędziem.
Google wymaga, aby plik narzędzia DLT był przesłany w formacie .csv. Jest to format tekstowy, który można łatwo utworzyć w Sublime i Wordpadzie. Kolejnym wymaganiem dla pliku jest kodowanie UTF-8. Dopuszczalne jest również 7-bitowe kodowanie ASCH. Istnieją także wymagania dotyczące rozmiaru pliku – nie powinien przekraczać 2 MB. Ważne jest, by w każdej linijce znajdował się tylko jeden adres URL.
Warto pamiętać, że jeśli wiele linków zewnętrznych pochodzi z tej samej strony, najlepszą opcją jest odrzucenie całej domeny. W tym przypadku poprawny zapis w wierszu pliku powinien wyglądać następująco: „domena: nazwa.pl”.
Po utworzeniu pliku przejdź do Google Search Console i otwórz narzędzie Disavow Links Tool. Następnie wybierz domenę, która musi zrzec się linków. Kliknij w okno „Odrzuć linki” (po ostrzeżeniu o niebezpieczeństwie potwierdź swoje działania). Poczekaj na potwierdzenie pomyślnego załadowania domeny i kliknij „Pobierz”, wybierając format .CSV, aby załadować najnowszy plik narzędzia Disavow Links. System narzędzia został zaprojektowany tak, aby nowy plik zastąpił ten, który został przesłany wcześniej. Dlatego jeśli zapomnisz zrzec się jakichś linków lub po prostu chcesz zaktualizować ich listę, musisz dodać je do zapisanego u siebie pliku i załadować w programie jego nową wersję.
Nie oczekuj, że linki zostaną odrzucone, gdy tylko plik zostanie przesłany do systemu. Aby go znaleźć, boty Google potrzebują około dwóch dni. Jednak cały proces może zająć od tygodnia do nawet kilku miesięcy – wszystko zależy od liczby negatywnych linków wskazanych w pliku.
Jeśli chodzi o usunięcie sankcji ze strony, to po odrzuceniu złych linków zostaną one zdjęte przy kolejnej indeksacji przez algorytm. W tym wypadku Google nie podaje nawet przybliżonych terminów, a czas oczekiwania może wynosić około miesiąca.
Od czasu pojawienia się narzędzia sformułowano wiele przydatnych i ciekawych wskazówek dotyczących jego użytkowania. Oto niektóre z nich:
Warto też wiedzieć, że po odrzuceniu linki nadal będą widoczne w Google Search Console. Nie oznacza to, że nadal podlegają indeksacji i szkodzą pozycji witryny.
Narzędzie Disavow Links dało webmasterom i pozycjonerom większą kontrolę nad linkami używanymi przez Google do rankingowania lub potencjalnego karania witryn. Zostało jednak uruchomione nie jako pierwsza linia obrony przed sankcjami za nienaturalne linki przychodzące. Google zaleca używanie narzędzia Disavow Links do zrzekania się linków zwrotnych tylko w ostateczności, gdy nie można pozbyć się ich w żaden inny sposób. Powinieneś zrzekać się linków tylko wtedy, gdy masz pewność, że naprawdę źle wpływają na pozycję Twojej witryny. To znaczy, jeśli:
Google ostrzega przy tym, że nieumiejętne posługiwanie się narzędziem Disavow Links w większości przypadków może zaszkodzić promocji witryny w SERP.
Zrzekanie się linków zwrotnych za pomocą narzędzia Disavow Links Tool nie ma na celu fizycznego usunięcia ich z witryn–darczyńców. Efektem pracy tego narzędzia jest jedynie zapobieganie uwzględnianiu wpływu złych linków na ranking docelowego zasobu sieciowego. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że plik z niechcianymi linkami jest dla algorytmów jedynie wskazówką, a nie poleceniem. Nadal będą się one pojawiać na liście linków zewnętrznych dostępnych w Search Console. Dlatego, zanim sięgniesz po narzędzie do zrzekania się niechcianych linków, upewnij się, że faktycznie Ci szkodzą i spróbuj usunąć je, kontaktując się z zasobami, z których pochodzą. Gdy wyczerpiesz wszystkie możliwości i wiesz, że Twoja witryna jest zagrożona sankcjami, sięgnij pod Disavow Links Tool.
Rozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.
Dziękujemy za kontakt.
Pozycjonujemy biznesy od 2007 roku. Pozwól, że zrobimy to za Ciebie!
Wrócimy z odpowiedzią w ciągu 72 godzin. Sprawdź swoją skrzynkę e-mailową, aby uzyskać więcej informacji.