Zakupy staną się prostsze?

Za oknem upał, ale spokojnie – nasze żarty zawsze mrożą. Dziś powiemy o nowym przycisku filtrowania zakupów, zmianach w wytycznych Google, boldowaniu adresów domen i aktualizacji raportów GSC.

Google testuje filtrowanie zakupów

Na początek news bardziej z kategorii Google Ads niż SEO, ale i tak wart odnotowania. Otóż Google testuje nowy przycisk filtrowania zakupów! Po jego kliknięciu wyświetla się cała masa opcji. Jeśli na przykład szukamy spodni, to możemy posegregować je wg marki, długości, materiału, wzoru czy stylu albo wyświetlić te, które aktualnie znajdują się na wyprzedaży.

Źródło:https://www.seroundtable.com/google-shopping-filter-button-33581.html

Aktualizacja raportów GSC

Kolejne ficzersy w GSC! Tym razem aktualizacji doczekały się raporty. Co konkretnie uległo zmianie? Teraz lepiej widać, czy błąd na stronie jest na tyle poważny, że utrudnia jej przetworzenie w celu indeksacji. Jeśli błąd powoduje problem z pojawieniem się w wyszukiwarce Google, to jest to widoczne już na pierwszy rzut oka, bo wyświetla się w sekcji z oznaczeniem invalid. Pełne wdrożenie nowej funkcjonalności potrwa jeszcze kilka miesięcy.

Źródło: https://www.seroundtable.com/google-search-console-invalid-or-valid-classifications-33594.html

Boldowanie domen w wynikach wyszukiwania

Google rozpoczęło kolejne testy w SERP-ach. Tym razem pogrubia adresy domen w wynikach wyszukiwania. Boldowanie ma zapewne na celu sprawdzenie, które domeny Internauci darzą większym, a które mniejszym zaufaniem. Co ciekawe, podobne testy miały już miejsce wiele razy w przeszłości, ostatnio w okolicach 2018 roku.

Źródło: https://www.seroundtable.com/google-search-bolding-domains-33618.html

Nowe wytyczne odnośnie stron produktów

Google ponownie zaktualizowało swoje wytyczne, tym razem odnośnie projektowania adresów URL dla ecommerce. Doprecyzowania doczekała się sekcja dotycząca wyników z elementami rozszerzonymi związanymi z produktami. Do informacji o tym, że tego typu wyniki obsługują tylko strony poświęcone pojedynczemu produktowi, dodano zdanie, że obejmuje to wersje produktów, w których każdy wariant ma osobny adres URL. Jeśli chcemy, żeby Google złapało warianty produktu do wyników rozszerzonych, musimy dodać odpowiednie schema.

Źródło: https://www.seroundtable.com/google-product-rich-results-for-product-variants-33614.html