Google Bard: AI, które konkuruje z Chat GPT
W odpowiedzi na Chat GPT, stworzony przez firmę OpenAI, Google opracował własną sztuczną inteligencję. Podejmując się wyzwania, jakie rzucił firmie Microsoft, powstał Bard AI. Czym się charakteryzuje i czy nowy wytwór Google jest poważną konkurencją dla Chat GPT? Sprawdźmy!
Czym jest Google Bard?
Google od pewnego czasu inwestuje w rozwiązanie, jakim jest sztuczna inteligencja. Google AI i DeepMind są efektem rozwoju najnowszych technologii, a skala obliczeń, jaką zapewnia sztuczna inteligencja, podwaja się co sześć miesięcy. Celem tych działań jest pobudzenie wyobraźni użytkowników z całego świata i zaprezentowanie im produktów, dzięki którym technologia osiągnie niewyobrażalny dotąd poziom.
Jako najważniejszy powód realizacji strategii opartej na sztucznej inteligencji Google podaje chęć uporządkowania światowych informacji i udostępnienia ich jak najszerszemu gronu odbiorców. W tym celu powstał właśnie system Google Bard.
Bard to wciąż eksperymentalna usługa oparta na konwersacji, obsługiwana przez zaprezentowany przed dwoma laty model językowy LaMDA. System jest obecnie testowany przez specjalistów, aby Google mógł udostępnić go w najbliższym czasie szerszej publiczności.
Zadaniem Barda jest połączenie wiedzy dostępnej na całym świecie, inteligencji ludzkiej z kreatywnością modeli językowych od Google. Usługa opierająca się na aktualnych informacjach z sieci ma zapewnić użytkownikom wartościowe odpowiedzi nawet na najtrudniejsze pytania.
Bard ma być początkowo udostępniony w wariancie o nieco mniejszej mocy obliczeniowej, co umożliwi dotarcie do większej liczby odbiorców i uzyskanie wielu cennych informacji na temat użyteczności narzędzia. Po uwzględnieniu opinii użytkowników Google ma ulepszyć system Bard, poprawić jego jakość i szybkość działania.
Źródło: https://blog.google/technology/ai/bard-google-ai-search-updates/
Zalety sztucznej inteligencji – co oferuje Google Bard?
Dynamiczny rozwój nowych technologii (w tym prym wiedzie sztuczna inteligencja) sprawił, że użytkownicy są bardziej wymagający, a wyszukiwanie pożądanych informacji w sieci jest coraz trudniejsze. Pojawiła się więc potrzeba opracowania usługi, dzięki której będzie można szybko uzyskać dokładne dane na tematy z wielu kategorii. W ten sposób powstał Bard. Jakie są jego zalety?
Sztuczna inteligencja w innowacyjny sposób przetwarza informacje i skutecznie przekształca je w użyteczną wiedzę. Znacznie przyspiesza to proces wyszukiwania danych, uwzględniając te najbardziej wartościowe w sieci.
Bard, poprzez zaawansowaną technologię, jaką ma sztuczna inteligencja, pozwala na rozwiązywanie problemów. Syntetyzuje spostrzeżenia i konkretyzuje odpowiedzi na pytania o niejednoznacznym rezonansie.
Co więcej, Bard od Google ma w przyszłości pomagać programistom w tworzeniu lepszych, wydajniejszych aplikacji. Dzięki bezpośredniemu dostępowi do wielu informacji w sieci, także w języku angielskim, system proponuje najlepsze rozwiązania o innowacyjnym charakterze.
Ważną zaletą Bard ma też być łatwy w obsłudze interfejs i zrozumiałość systemu w naturalny sposób, dzięki czemu użytkownicy z każdych segmentów będą mogli bez problemów w pełni wykorzystywać potencjał tego narzędzia.
Google Bard vs. Chat GPT – najważniejsze różnice
Bard jest swoistą odpowiedzią na Chat GPT (czat GPT). Nie od dziś wiadomo, że jednym z największych konkurentów Google jest firma Microsoft. Jako że uruchomienie Chat GPT niespodziewanie zatrząsnęło cyfrowym światem, Google, chcąc utrzymać pozycję lidera, poczynił duże kroki w kierunku przejęcia udziałów w obszarze sztucznej inteligencji. Warto więc znać różnice tych systemów. Oto najważniejsze z nich:
- Podczas gdy Chat GPT ogranicza się do wydarzeń do 2021 roku, Bard czerpie informacje ze wszystkich źródeł dostępnych w Internecie.
- Jako że Bard należy do firmy Google, ma dostęp do wielu danych, co daje mu przewagę nad wytworem nieco mniej rozwiniętej firmy OpenAI.
- Według wstępnych analiz Bard dostarcza użytkownikom szczegółowe i wiarygodne dane (spełnia wymagane pola), podczas gdy Chat GPT ma tendencję do prezentowania błędnych informacji (może np. nie radzić sobie z zadaniami matematycznymi).
- Bard w znacznie szerszym zakresie odpowiada na dowolne pytanie, a Chat GPT udziela rzeczowych informacji na dane polecenie tekstowe.
Jak widać, Google Bard jest znacznie bardziej rozwinięty technologicznie, a więc i bardziej użyteczny niż Chat GPT. Z czego to wynika? Firma OpenAI wspierana przez Microsoft była swego rodzaju pionierem w zakresie sztucznej inteligencji opartej na treści – modelu językowym. Po wprowadzeniu usługi na rynek Google miał możliwość obserwacji zachowań użytkowników oraz analizy błędów, jakie zostały popełnione przy tworzeniu Chat GPT. Drugi etap weryfikacji szczegółowych danych o wadach i zaletach tego narzędzia pozwolił specjalistom Google opracować wydajniejszy, lepszy oraz bardziej użyteczny system, spełniający oczekiwania współczesnych użytkowników. Microsoft w pewnym sensie przetorował drogę Google w tej wciąż rozwijającej się branży, dzięki czemu Bard ma pełne możliwości stać się jednym z najlepszych narzędzi w tej kategorii.
Czego możemy spodziewać się w przyszłości?
Wyścig Chat GPT i Bard o miano lidera w branży opartej na sztucznej inteligencji dopiero się rozpoczął. Czy możesz spodziewać się odpowiedzi firmy Microsoft? Czy Chat GPT zostanie zoptymalizowany, aby dorównać zapowiedzianym zaletom systemu Bard? Być może. Jak to wpłynie na rynek? Duża konkurencyjność niesie za sobą wiele korzyści z punktu widzenia konsumentów. Firmy, chcąc zdobyć nowych klientów i zwiększyć udziały, będą dążyły do prezentowania odbiorcom najwyższej jakości artykułów. Dzięki temu narzędzia oparte na sztucznej inteligencji tj. Chat GPT i Bard, będą stale ulepszane, co z pewnością poprawi doświadczenia użytkowników Internetu.
Warto wspomnieć, że Bard jest dopiero wprowadzany do fazy testów. Rzetelne wnioski będzie można więc wysnuć po udostępnieniu narzędzia szerszemu gronu odbiorców (tak jak było to z Chat GPT). Niemniej jednak zapowiedziana przez Google funkcjonalność Bard i sztucznej inteligencji budzi ciekawość, co z pewnością przełoży się na jego popularność.
