Od niepamiętnych czasów ludzie zapisywali informacje w wielu formach. Wieki temu nasi prymitywni przodkowie używali ścian jaskini do rysowania postaci i wyrażania własnych przemyśleń. Postęp technologiczny doprowadził nas do przechowywania informacji na milionach stron internetowych na całym świecie. Teraz wszystkie informacje są dosłownie na wyciągnięcie ręki!
Niestety, ma to również pewne niedociągnięcia. Przy tak wielu opcjach nie jest możliwym przejrzenie wszystkich witryn z nadzieją na znalezienie takiej, której szukasz – zajęłoby to wieki! Zamiast tego strony internetowe potrzebują sposobu na pozycjonowanie w Google i pokazanie, że są najtrafniejsze dla wyszukiwanego hasła. Tu właśnie kluczową rolę odgrywa SEO. Optymalizacja treści pod kątem wyszukiwarek to genialny proces, który pomaga dotrzeć do wielu odbiorców i stać się popularnym w sieci. Rzućmy więc okiem na krótką, lecz niezwykle ważną historię SEO.
Wszystko zaczęło się, gdy Tim Berners-Lee stworzył Internet w CERN (Centrum Badań Jądrowych). Oczywistym jest fakt, że początkowo żadne strony nie były indeksowane w celu umożliwienia wyszukiwania, a Internet był tylko zbiorem komputerów używanych do udostępniania plików i dokumentów.
Następnie, w 1994 roku, nastąpił przełom. Brian Pinkerton stworzył Web Crawler, pierwszą witrynę, która przeszukiwała strony internetowe i je indeksowała. Opublikował wówczas listę 25 najlepszych witryn. W ciągu następnych kilku lat, dzięki zastosowaniu specjalistycznych algorytmów przyspieszających wyszukiwanie i dostarczających trafniejsze wyniki, roboty stały się bardziej zaawansowane.
Ostatecznie firma o nazwie Excite kupiła Web Crawler. Powstały inne wyszukiwarki, takie jak AltaVista i Lycos, która była najwcześniejszą wyszukiwarką indeksującą strony internetowe na masową skalę, gdyż do 1997 roku przeanalizowała ich ponad 60 milionów!
Wkrótce popularne stały się inne duże firmy, takie jak Yahoo i Google, zapewniając lepsze i bardziej zaawansowane sposoby indeksowania i pobierania wyszukiwań. Pomimo znacznego zautomatyzowania, Yahoo i inne wyszukiwarki nadal polegały na ludzkiej pracy, która pomagała w dostarczaniu wysokiej jakości treści.
W tym czasie Google wprowadził PageRank, którego zadaniem jest pozycjonowanie stron internetowych na podstawie linków przychodzących oraz jakości treści. SEO zaczęło się wówczas bardzo dynamicznie rozwijać, zwłaszcza w obszarze link buildingu. Zaczęto prezentować techniki obejmujące metatagi i strony przejściowe oraz uruchamiano strony, których celem było nadążanie za najnowszymi trendami w wyszukiwarkach.
W kolejnych latach Google zaczął popularyzować płatne reklamy na swoich stronach internetowych w modelu CPM (koszt za 1000 wyświetleń), powszechnie znanym jako AdSense. Za każdym razem, gdy użytkownik kliknął reklamę, reklamodawcy płacili Google pewną kwotę. Następnie wyszukiwarka świadczyła stronie zawierającej reklamę niewielką część wynagrodzenia. W ten sposób narodził się świetny sposób na zarabianie tysięcy każdego miesiąca!
Oprócz wprowadzenia AdSense, Google uruchomił również pasek narzędzi PageRank (PR), pozwalając ekspertom SEO odnaleźć najlepsze strony, z których można uzyskać wysokiej jakości linki.
Początkowo strony internetowe próbowały wpasować się w algorytmy Google poprzez umieszczanie linków z anchor text wyposażonym w słowa kluczowe, aby uzyskać dla nich wysoką pozycję, nawet jeśli wykorzystane frazy były całkowicie niezgodne z tematem. Znane to było jako Googlewashing. W 2005 roku strony internetowe łączyły na przykład artykuły o aranżacji ogrodów ze słowami kluczowymi “styl boho”, które były wówczas popularne. W rezultacie każdy, kto szuka tego terminu, skończyłby na stronie o najlepszych roślinach trawiastych.
Ponieważ linki stały się niezwykle cenne, a AdSense był oparty na kontekście, powstało wiele stron internetowych, zawierających wyłącznie łącza do innych witryn. Liczne strony posiadały linki do kupna i sprzedaży w celu zwiększenia liczby odbiorców konkretnych treści. Serwisy takie jak Text-Link-Ads i PR Ad Network znacznie ułatwiły przeprowadzanie tego typu transakcji. Niedługo potem Google dowiedział się o tych zagraniach i ukarał te strony.
Użytkownicy stale próbowali przechytrzyć systemy wyszukiwarek, dlatego Google zaczął wprowadzać liczne aktualizacje swoich algorytmów wyszukiwania, aby poprawić trafność wyświetlanych wyników.
Oprócz wielu dużych zmian i aktualizacji, Google udostępnił również narzędzia takie jak Google Analytics, aby pomóc twórcom stron określić źródła ruchu i poprawić skuteczność ich kampanii marketingowych. Wskutek tego wiele stron internetowych zostało ukaranych za podstępne działania.
Zaczęto również tworzyć mapy witryn XML, aby mogły być używane przez wyszukiwarki oraz uruchomiono Google Suggest. Kluczową rolę odgrywać zaczęły również media społecznościowe, dlatego też wyszukiwarki rozpoczęły ich indeksowanie i pobieranie wyników dotyczących tych portali.
Celem Google jest zapewnienie użytkownikom najwyżej jakości trafnych wyników, dlatego wyszukiwarka ta zaczęła wprowadzać wiele aktualizacji, w tym Pandę, Vince’a i Pingwina. Niestety, bardzo niekorzystnie wpłynęło to na pozycjonowanie wielu stron internetowych. Duże firmy, które wykorzystywały podstępne metody, zostały ukarane. Patrząc w przyszłość, nie ulega wątpliwościom, że SEO skupi się na jakości i brandingu za pośrednictwem wielu serwisów, takich jak Google+, czy też portali społecznościowych.
W ciągu ostatnich 20 lat wiele się zmieniło. Wprowadzenie nowych algorytmów Google sprawiło, że optymalizacja treści jest niemal konieczna, jeśli zależy Ci na wysokiej pozycji na liście wyników wyszukiwania. Zupełnie nieopłacalne jest również wykorzystywanie podstępnych metod, gdyż wyszukiwarki szybko to odkryją i ukarają konkretne witryny. Niezmiennie jednak, kluczem do realnego sukcesu jest tworzenie wysokiej jakości treści oraz dbałość o wrażenia użytkownika, oficjalnie stwierdzić można, że nigdy nie wyjdzie to z mody! W przypadku pytań nasza agencja SEO zaprasza do kontaktu.
Chcesz zobaczyć o czym jeszcze pisaliśmy?
Rozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.