Obecność w Internecie jest dziś niemal koniecznością. Wynika z tego również fakt stale rosnącej popularności optymalizacji treści pod kątem wyszukiwarek. Dzięki SEO możliwe jest bowiem osiągnięcie wysokiej pozycji na liście wyników wyszukiwania i zdobycie popularności w sieci.
Okazuje się jednak, że pokonanie branżowych rywali w tej niezwykle konkurencyjnej branży jest bardzo trudne. Aby zdobyć przewagę, musisz użyć wszelkich dostępnych środków i wdrożyć specjalistyczne techniki optymalizacyjne. Jedną z nich jest certyfikat SSL odróżniający strony HTTP od HTTPS.
Przeglądając strony WWW, możesz spotkać się z takimi witrynami, które są oznaczane przez popularne przeglądarki jako niezabezpieczone. To oznacza, że nie korzystają z certyfikatu SSL. Z czym to się wiąże? Czy brak tego rozwiązania może negatywnie wpływać na widoczność Twojej witryny w wynikach wyszukiwania Google? Co jeszcze powinieneś wiedzieć o certyfikacie SSL?
Protokół SSL to skrót od Secure Sockets Layer. Służy do zabezpieczenia połączenia w Internecie. Certyfikaty te są małymi i łatwymi w użyciu plikami danych, które można zainstalować na swojej stronie internetowej. W praktyce oznacza to, że dane przesyłane pomiędzy urządzeniem użytkownika Twojej strony internetowej a serwisem są szyfrowane – nie mogą być przez nikogo przejęte ani zmienione, co oznacza, że są po prostu bezpieczne. Jak rozpoznać taką witrynę? Po tym, że na początku jej adresu, zamiast http://, zobaczysz https://. Dodatkowo po wdrożeniu certyfikatu obok adresu URL wyświetlana jest charakterystyczna ikona kłódki, co sugeruje użytkownikom, że witryna jest zabezpieczona. Ponadto sam adres URL ma również literę “S” dodaną na końcu prefiksu.
Jeśli dana strona nie korzysta z certyfikatu SSL, przeglądarka Chrome wyświetla obok pola jej adresu następującą informację:
<
Nie jest to komunikat, który zachęcałby internautę do wejścia na stronę. Prawdopodobnie wiele osób po jego zobaczeniu natychmiast opuści serwis, co spowoduje, że wskaźnik odrzuceń wzrośnie i nie wyniknie z tego nic pozytywnego.
Google znacznie przyczyniło się do wzrostu zainteresowania korzystaniem przez właścicieli stron z szyfrowanego połączenia poprzez wprowadzenie takich oznaczeń przez przeglądarkę Chrome, która obecnie ma według gs.statcounter.com ponad 64 proc. udziału w rynku. To spowodowało, że zainteresowanie certyfikatem SSL oraz jego wdrożeniem zaczęło systematycznie rosnąć. W dalszym ciągu wiele serwisów nie korzysta z szyfrowanego połączenia, ale jego popularność stale rośnie. Według danych w3techs.com w listopadzie 2021 roku ponad 77 proc. analizowanych stron łączyło się przez https://. W ciągu roku to oznacza wzrost o blisko 10 punktów procentowych.
Źródło: https://w3techs.com/technologies/details/ce-httpsdefault, 2.12.2021
Jest to skrót od Hypertext Transfer Protocol, co stanowi najbardziej podstawową formę komunikacji między różnymi systemami w sieci. To właśnie dzięki temu protokołowi możliwe jest przesyłanie danych z serwera do przeglądarki.
HTTP pomaga ponadto użytkownikom bez problemu uzyskać dostęp do danych podczas odwiedzenia Twojej witryny, co jest niezbędne w procesie generowania potencjalnych klientów i budowania konwersji. Bez protokołu HTTP niemożliwe jest udostępnienie użytkownikom jakichkolwiek treści.
Jak działa ten protokół? Żądania wysyłane na HTTP przechodzą przez serwer źródłowy, który je przetwarza i wysyła odpowiedzi. Te zaś docierają do użytkowników i pozwalają im na zbadanie reszty witryny.
HTTPS działa na podobnej zasadzie, jak protokół HTTP, jeśli mowa o ich podstawowych funkcjach. Jedyną różnicą jest dodanie “safe” do prefiksu, co istotnie modyfikuje przetwarzanie żądań i zmienia odpowiedzi na stronach internetowych.
Po zainstalowaniu certyfikatu SSL, gdy użytkownik otwiera stronę internetową, serwer tworzy zabezpieczenia zarówno prywatne, jak i publiczne. Użytkownicy nie widzą niemal żadnej różnicy między witryną HTTP i HTTPS. Wynika to z faktu, że prezentowane są im dane publiczne, dzięki czemu mogą naturalnie kontynuować podjęte działania.
Różnica pojawia się na poziomie serwera. Przesłane informacje są szyfrowane na prywatnym kluczu sesji, co zapewnia bezpieczeństwo, gdyż komunikacja między użytkownikiem a serwerem pozostaje ukryta, chroniąc w ten sposób jego dane.
p>
Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna – zdecydowanie tak, i to z wielu powodów. Za korzystaniem z tego rozwiązania przemawia wiele czynników. Po co certyfikat SSL jest potrzebny Twojej stronie? Oto argumenty:
Warto podkreślić, że certyfikaty SSL są wymagane do AMP, czyli przyspieszonych stron mobilnych. Jeśli chcesz wdrożyć taki serwis, to obowiązkowo powinieneś korzystać z certyfikowanego połączenia. Dodatkowo protokół SSL jest jednym z czynników rankingowych algorytmu Google – co oznacza, że ma wpływ na widoczność witryny w wynikach wyszukiwania. W jakim stopniu? Tę kwestię podejmiemy w dalszej części artykułu.
Skoro korzystanie z certyfikatu SSL przynosi wyłącznie korzyści, to pojawia się pytanie – ile to kosztuje? Czy jest to duży wydatek?
Pozytywna informacja jest taka, że wdrożenie certyfikatu SSL nie musi się dla Ciebie wiązać z jakimikolwiek kosztami poza ewentualnym zleceniem jego instalacji, ale obecnie firmy hostingowe upraszczają ten proces do ledwie kilku kroków, a wręcz – mogą same go dla Ciebie włączyć na stronie. Dostępnych jest kilka wersji certyfikatu SSL, które różnią się poziomem zabezpieczeń. Wyróżniamy:
Im wyższy poziom weryfikacji, tym większa opłata, która w przypadku certyfikatu EV sięga kilkuset złotych za rok, ale może to być też wyższa kwota. Nie oznacza to jednak, że koniecznie musisz się decydować na płatne certyfikaty SSL. Owszem, w przypadku instytucji korzystanie z płatnej wersji jest konieczne, ale nie, jeśli masz sklep internetowy czy witrynę firmową.
Najpopularniejszym darmowym rozwiązaniem jest Let’s Encrypt. Jeśli masz wątpliwości, czy aby na pewno jest to dobry wybór, to wiedz, że z takiego certyfikatu SSL korzysta około 260 milionów stron na świecie. Co więcej, w ofercie zdecydowanej większości firm hostingowych w Polsce masz możliwość włączenia tego rozwiązania bez opłat, samodzielnie i bez ograniczeń. Proces został maksymalnie ułatwiony, a na wszelki wypadek niemal wszystkie firmy hostingowe udostępniają instrukcje, jak krok po kroku włączyć certyfikat SSL na swojej stronie.
Jeśli szukasz oferty hostingowej i nie jesteś do żadnej przekonany, to kwestia bezpłatnego włączenia certyfikatu Let’s Encrypt jest argumentem, który zdecydowanie przemawia za taką propozycją. Co więcej, możesz trafić również na takie, w których w cenie dostaniesz nawet komercyjną wersję SSL.
Korzystanie przez stronę z szyfrowanego połączenia SSL jest jednym z czynników rankingowych wyszukiwarki Google, co oznacza, że jest brane pod uwagę przy ustalaniu pozycji w SERP-ach (Search Engine Result Page).
Google potwierdziło ten fakt w 2014 roku. Od tego momentu minęło już ponad 7 lat, a tak naprawdę duże zainteresowanie tematem certyfikatu SSL pojawiło się dopiero w lipcu 2018 roku, kiedy wersja 68 przeglądarki Chrome oznaczała witryny bez szyfrowanego połączenia jako niezabezpieczone.
Źródło: https://developers.google.com/search/blog/2014/08/https-as-ranking-signal, 02.12.2021
<
Pojawia się jednak pytanie: czy certyfikat SSL jest istotnym czynnikiem rankingowym? Uruchomienie szyfrowanego połączenia nie spowoduje, że Twoja witryna na dane zapytanie wskoczy z pozycji 10 na 1. Natomiast jak najbardziej może mieć wpływ na ogólną widoczność witryny w wynikach wyszukiwania. Trudno oczekiwać, aby certyfikat SSL przynosił imponujące skoki pozycji, skoro korzysta z niego prawie 80 proc. stron w sieci. Natomiast jeśli jeszcze nie wdrożyłeś tego rozwiązania, to oczywiście działa to na Twoją niekorzyść.
Analizując zależność pomiędzy SSL a pozycjonowaniem, należy podejść do tej kwestii nieco szerzej. To, że witryna ma zainstalowany certyfikat SSL, już jest dla Google pozytywnym sygnałem, ale algorytm tej wyszukiwarki analizuje również inne dane.
Prawdopodobnie brak certyfikatu SSL powoduje wyższy wskaźnik odrzuceń. Oznacza to, że internauta opuści stronę zaraz po tym, jak zauważy komunikat o niezabezpieczonej stronie. Kolejna kwestia – jeśli znalazł ją w Google, szybko ją zamknie i kliknie inny wynik – dla algorytmu to sygnał, że ten rezultat nie spełnił jego oczekiwań. Jeśli skala takiego działania będzie duża, to ten czynnik może wpłynąć na obniżenie widoczności witryny w wynikach wyszukiwania Google.
Kiedy korzystanie z certyfikowanego połączenia było jeszcze mało popularne, wdrożenie tego rozwiązania mogło przynosić wręcz zaskakująco dobre efekty. Oto przykład, jakie były rezultaty przejścia na https:// w 2014 roku, kiedy nieliczni wykorzystali darmowy certyfikat SSL.
Źródło: https://www.cloudtec.ch/blog/web/2014/will-switching-to-https-affect-my-seo-ranking, 02.12.2021
Czego natomiast możesz się spodziewać obecnie? Być może na wykresie widoczności w Senuto czy SemStorm po uruchomieniu protokołu zauważysz niewielki wzrost widoczności, ale nie ma takiej pewności. Miej na uwadze, że strona z certyfikatem SSL jest już absolutnym standardem, a błędem jest pozostawanie pod tym względem za konkurencją, tym bardziej że z tego rozwiązania możesz korzystać całkowicie za darmo.
Czego natomiast możesz się spodziewać obecnie? Być może na wykresie widoczności w Senuto czy SemStorm po uruchomieniu protokołu zauważysz niewielki wzrost widoczności, ale nie ma takiej pewności. Miej na uwadze, że strona z certyfikatem SSL jest już absolutnym standardem, a błędem jest pozostawanie pod tym względem za konkurencją, tym bardziej że z tego rozwiązania możesz korzystać całkowicie za darmo.
Jeśli myślisz o wdrożeniu certyfikatu SSL na swojej stronie (https://), to powinieneś wiedzieć, jakich błędów unikać. W 2016 roku za pomocą narzędzia Ahrefs przeanalizowano 10 tys. domen o najwyższej widoczności pod kątem różnych błędów popełnionych w związku z wdrożeniem szyfrowanego połączenia. Okazało się wówczas, że:
Na stronach pojawiają się przeróżne błędy. Bardzo częstym są linki prowadzące do podstron z http:// na szyfrowanych stronach. Na przykład certyfikaty SSL zostały włączone, ale nie podmieniono adresów plików graficznych – to bardzo częsty błąd, ale tych może być więcej. Te i inne możesz wykryć za pomocą narzędzia Ahrefs – korzystając z funkcji audytu witryny.
Wiesz już, czym jest certyfikat SSL i dlaczego protokół HTTPS ma przewagę nad HTTP. Postaraj się więc maksymalnie zwiększyć bezpieczeństwo swojej witryny, dzięki czemu stanie się atrakcyjna zarówno dla użytkowników, jak i wyszukiwarek.
W razie jakichkolwiek problemów pamiętaj, że możesz zgłosić się do nas! Z chęcią pomożemy we wdrożeniu certyfikatu i wesprzemy Twoje działania związane z optymalizacją treści. Nie czekaj więc i skontaktuj się z nami już dziś!
Chcesz zobaczyć o czym jeszcze pisaliśmy?
Rozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.