
Skróty HTTP i HTTPS widzimy codziennie podczas korzystania z internetu, choć większość osób nie zwraca na nie większej uwagi. Protokoły kryjące się pod tymi akronimami są jednak niezbędne do funkcjonowania sieci – co więcej, odpowiedni wybór w tym zakresie może mieć spory wpływ na pozycjonowanie strony. Co warto wiedzieć na ten temat?
Czym jest protokół HTTP i za co odpowiada?
HTTP to skrót od „Hypertext Transfer Protocol”, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „protokół transferu hipertekstu”. Co właściwie kryje się pod tym pojęciem? Jest to jeden z najważniejszych protokołów dla internetu – funkcjonuje on jako ścisła specyfikacja działań, która umożliwia klientowi (tj. użytkownikowi sieci) przesłanie do serwera żądania, zazwyczaj w celu pobrania określonych zasobów sieciowych. Takim zasobem są między innymi strony internetowe, pliki graficzne czy dokumenty PDF. Najprościej mówiąc, HTTP jest zestawem zasad komunikacji w internecie: dzięki temu protokołowi serwer, który odpowiada na konkretne zapytanie, wie, jakie działania ma podjąć, by zwrócić oczekiwane treści. To rozwiązanie, które towarzyszy rozwojowi internetu praktycznie od samego początku, funkcjonując bez większych zmian już od lat 90. XX wieku.
Co istotne, HTTP nie przechowuje danych – protokół opisuje jedynie zasady przesyłu informacji, co sprawia, że sam z siebie nie jest w stanie zapamiętać sesji użytkownika. Z tego względu strony oparte na HTTP często korzystają ze złożonego systemu ciasteczek, które przechowują kluczowe informacje o wizytach poszczególnych internautów.
HTTP a HTTPS – kluczowe różnice
Rozwinięcie skrótu HTTPS różni się od HTTP tylko jednym dodatkowym słowem: litera „S” oznacza tutaj „Secure”, czyli „bezpieczny”. To nieznacznie zmodyfikowany wariant protokołu, który wprowadza jedną bardzo istotną zmianę: cała komunikacja na linii klient–serwer jest szyfrowana. Dzięki temu nieuprawniona ingerencja w przekaz jest znacznie utrudniona. Strona trzecia nie może przejąć czy zmienić danych wysyłanych przez serwer ani zapytań klienta – jest to szczególnie istotne na stronach związanych z bankowością internetową czy w mediach społecznościowych. Wszystkie tego typu witryny powinny korzystać właśnie z protokołu HTTPS.
Z użyciem tego protokołu działa coraz więcej stron różnego rodzaju – według W3Techs już 80% witryn internetowych stosuje HTTPS. Szyfrowanie jest realizowane z wykorzystaniem dodatkowych protokołów: SSL oraz jego nowszej wersji, czyli TLS. Obydwa z nich odpowiadają za uwierzytelnianie serwera, a także zapewnienie poufności przesyłanych danych.
Co wybrać? HTTP vs. HTTPS – porównanie
Z pojedynku HTTP vs. HTTPS ten drugi wariant protokołu zdecydowanie wychodzi zwycięsko. To wynik zwiększonego bezpieczeństwa dla przesyłanych danych – ochrona informacji o użytkownikach to priorytetowa sprawa dla serwisów takich jak Facebook, Twitter czy YouTube, jak również wszelkich innych stron internetowych operujących na prywatnych danych. Warto przy tym zaznaczyć, że nawet proste witryny mogą przesyłać różne informacje, które mogą mieć spore znaczenie dla hakerów. Z tego względu transmisja danych z użyciem HTTPS staje się już właściwie standardem. To kwestia, która ma spore znaczenie nie tylko dla programistów, specjalistów od SEO czy właścicieli stron. Wiedza na ten temat przyda się także zwykłym użytkownikom – należy przede wszystkim pamiętać, by przed wpisaniem jakichkolwiek newralgicznych danych warto sprawdzić, z jakiego protokołu korzysta strona. Jeśli na pasku przeglądarki widzimy „http://” zamiast „https://”, a obok adresu nie ma charakterystycznej, zamkniętej kłódki, najprawdopodobniej powinniśmy opuścić daną witrynę.
Początkowo protokół HTTPS był wykorzystany jedynie przez strony związane z bankowością i przetwarzaniem najbardziej wrażliwych danych. Wraz ze wzrostem świadomości na temat bezpieczeństwa online rozwiązanie to stało się znacznie popularniejsze. Wobec tego coraz więcej witryn korzysta z protokołu HTTPS, a HTTP w standardowej wersji powoli odchodzi w niepamięć.
Szyfrowany wariant HTTP powinien być stosowany również na witrynach sklepów internetowych. W celu sfinalizowania transakcji klienci podają imiona, nazwiska, adresy, a także dane do płatności online – to informacje, które wymagają szczególnej ochrony. Właściciele witryn bez szyfrowania mogą spodziewać się znacznie niższego zaufania ze strony użytkowników, co przełoży się na słabszą renomę strony, a tym samym mniejsze zyski dla firmy.
HTTP a HTTPS – pozycjonowanie strony
Coraz więcej właścicieli stron internetowych, stając przed wyborem HTTP vs. HTTPS, wybiera szyfrowaną wersję protokołu. Z takiego rozwiązania korzysta już praktycznie każdy większy portal online – chociażby Google. Warto podkreślić, że firma odpowiedzialna za najpopularniejszą wyszukiwarkę internetową od wielu lat promuje przejście na HTTPS, zachęcając do takiej zmiany wszystkie strony. Już w 2014 roku technologiczny gigant ogłosił, że będzie traktować obecność szyfrowania jako jeden z czynników rankingowych – to aspekt, który może mieć spory wpływ na wyniki strategii SEO.
Co więcej, odpowiednie zabezpieczenia przekładają się także na lepsze wrażenia użytkowników z przeglądania strony. W efekcie możemy liczyć na poprawę różnych czynników, które pośrednio lub bezpośrednio wpływają na pozycjonowanie – na przykład czasu spędzonego na witrynie czy tzw. bounce rate, czyli współczynnika odrzucenia. Według różnych badań nawet 84% klientów zrezygnowałoby z zakupu w sklepie, jeśli wiedzieliby, że dane są przesyłane przez niezabezpieczone połączenie – 82% internautów z kolei całkowicie pomija strony bez szyfrowania. Możemy zatem wywnioskować, że strony korzystające z HTTPS mają potencjał cieszyć się znacznie większą popularnością. W połączeniu ze znaczeniem rodzaju protokołu jako czynnika rankingowego wybór pomiędzy HTTP i HTTPS staje się dość prosty – praktycznie zawsze warto postawić na tę drugą opcję.
Artykuł powstał we współpracy ze stronami: momentoholic.com, momtone.com

Oddzwonimy na wskazany numer telefonu, aby umówić się na dogodny dla Ciebie termin niezobowiązującej konsultacji z naszym specjalistą.
Do usłyszenia!