W dzisiejszej odsłonie SEO Newsów powiemy sobie o zmianie wytycznych dla webmasterów, testach nowych snippetów i praktycznym zastosowaniu Multisearch, nowej funkcji w usłudze Google Lens.
Google zaktualizowało wskazówki dla webmasterów, dodając, że automatycznie generowana treść jest niezgodna z wytycznymi w sytuacji, gdy “służy do manipulowania rankingami wyszukiwania”. Wcześniej na czarnej liście zakazanych przez Google technik znajdowały się wszystkie automatycznie wygenerowane treści, teraz w sumie tylko te, których celem jest mącenie w rankingach.
Czy to coś zmienia? No właśnie niekoniecznie. Już od kilku lat Google przestrzegało w tym szczegółowym dokumencie przed praktykami, mającymi na celu manipulowanie rankingami wyszukiwania, a nie pomoc użytkownikom. Teraz zapis ten po prostu awansował na pierwszą pozycję szczegółowych zasad.
Źródło:
Google testuje nie jedną, ale aż dwie duże zmiany w snipettach! Pierwsza nazywa się “From the web”. O co dokładnie chodzi? Google wyświetla krótkie fragmenty z dwóch lub trzech różnych stron, odsyłając do każdego z tych źródeł osobno. Co więcej, Google uwzględnia przy tym również favicon witryny.
Druga zmiana to odmiana testu wyróżnionego fragmentu. Google prezentuje urywek tekstu ze strony, a następnie wyświetla nagłówek Inne witryny mówią, pod którym grupuje… no inne witryny. Na razie to tylko testy, więc ciężko powiedzieć czy i kiedy funkcje te staną się stałym elementem serp-ów.
Źródło:
https://searchengineland.com/google-featured-snnippet-test-from-the-web-other-sites-say-383702
Jednoczesne szukanie za pomocą tekstu i obrazu? Teraz to możliwe.
Google przedstawiło Multisearch, nową funkcję w usłudze Google Lens. Multisearch umożliwia znalezienie tego, czego szukamy, choć w bardziej eklektyczny sposób. Najpierw robimy zdjęcie albo przesyłamy zapisany obraz, a następnie używamy tekstu, aby zawęzić wyszukiwanie według koloru, marki albo atrybutu wizualnego.
Jak to wygląda w praktyce? Możemy na przykład zrobić zdjęcie koszuli, która nam się podoba, ale dopisać “zielona”, żeby znaleźć ją w innym kolorze. Albo pstrykamy fotkę jednej z naszych roślin i wpisujemy „podlewanie”, dzięki czemu Google podpowie nam, jak często powinniśmy to robić.
Źródło:
https://www.searchenginejournal.com/google-multisearch/444987/
Chcesz zobaczyć o czym jeszcze pisaliśmy?
Rozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.