W świecie biznesu liczy się przede wszystkim popularność. Jeśli o Twojej marce nie będzie głośno, wyniki sprzedażowe nie osiągną satysfakcjonującego poziomu. Jak jednak skutecznie wypromować swój biznes i nie zbankrutować? Postaw na marketing wirusowy! Czym charakteryzuje się to podejście?
Marketing wirusowy (viral marketing) to niezwykle skuteczne narzędzie promocyjne. Jego nazwa pochodzi od szybkiego rozprzestrzeniania się reklamy, co przypomina działanie wirusa. Treści przekazywane są od jednego odbiorcy do drugiego, docierając różnymi kanałami komunikacji. Celem marketingu wirusowego jest zwiększenie świadomości marki. Im więcej osób dowie się o Twojej ofercie, tym lepiej. Właśnie dlatego najczęściej wybieranym sposobem na stworzenie viralu jest opracowanie zabawnych, nietuzinkowych i zaskakujących treści, którymi użytkownicy będą chcieli podzielić się z szerszą publicznością.
Zasięg działań marketingu wirusowego jest znacznie szerszy niż w przypadku tradycyjnych kampanii. Warto też zaznaczyć, że odpowiednio opracowana strategia zapewnia imponujące zyski, przy stosunkowo niewielkich nakładach.
Chcesz nieco dokładniej poznać strukturę tej techniki? Sięgnijmy do jej historii. Pojęcie viral marketingu pojawiło się po raz pierwszy pod koniec lat 90. ubiegłego wieku. Odnosiło się wówczas do głośnej kampanii reklamowej Hotmail, która skutkowała otwarciem aż kilkunastu milionów skrzynek mailowych. Na czym polegał jej sukces? Pod każdą wiadomością wysłaną z konta na Hotmail pojawiła się informacja o możliwości założenia darmowego maila z linkiem do rejestracji. Całkowity koszt kampanii oszacowano na zaledwie 500 tysięcy dolarów. Dla porównania, jeden z konkurentów firmy w tym samym czasie wydał aż 20 milionów dolarów, osiągając dwukrotnie słabszy efekt.
Jeśli jesteś na bieżąco ze światem social mediów, z pewnością wiesz, czym jest viral. Gwoli ścisłości zaznaczę tylko, że jest to treść, która w krótkim czasie stała się niezwykle popularna i dotarła do szerokiego grona odbiorców. Viral jest więc najlepszym sposobem na pozyskiwanie nowych klientów i rozszerzanie świadomości marki nie tylko na lokalnym rynku, ale też wśród konsumentów innych branż.
Podział marketingu wirusowego uwarunkowany jest przede wszystkim grupą docelową. Kampanie wirusowe zwykle wykorzystują media społecznościowe. Dlaczego? Wynika to ze swoistej charakterystyki popularnych serwisów – korzysta z nich większość internautów, którzy są niezwykle zaangażowani w publikowane treści i skłonni do ich udostępniania. Zaletą social mediów jest także możliwość bardzo precyzyjnego dostosowania przekazu do konkretnej grupy. Przejdźmy jednak do konkretów. Jakie są rodzaje marketingu wirusowego?
Tworząc kampanię marketingu wirusowego, musisz być przede wszystkim oryginalny. Powielanie pewnych schematów lub naśladowanie innych marek z pewnością nie przyniesie oczekiwanych efektów. Kluczowe w tym zakresie jest utrwalenie wizerunku marki w świadomości klientów, tak aby przy najbliższej okazji zdecydowali się na skorzystanie z Twojej oferty. Jak zatem powinna wyglądać skuteczna reklama wirusowa?
Zadbaj przede wszystkim o błyskotliwość i zapadającą w pamięć formę. Twoja reklama musi wzbudzać emocje. Najczęściej wybierane narzędzia to humor lub dwuznaczny przekaz, gdyż rozbawieni użytkownicy są najbardziej skłonni do przekazania oferty innym osobom. Z pewnością zauważyłeś to, przeglądając media społecznościowe. Nierzadko zdarza się, że cała tablica Facebooka zapełniona jest jednym postem. To właśnie viral.
Tworząc kampanię wirusową w mediach społecznościowych, pamiętaj też o doborze właściwej formy. Największym zainteresowaniem cieszą się filmy, w dalszej kolejności zdjęcia i materiały graficzne. Nie oznacza to jednak, że zwykły tekst nie ma już znaczenia, co potwierdzają przykłady podane w dalszej części artykułu.
Marketing wirusowy został niejako spopularyzowany przez TikToka. To właśnie tam materiały rozprzestrzeniają się najszybciej nie tylko w obrębie platformy, ale też poza jej obszarem. Nie można jednak utożsamiać reklam wirusowych wyłącznie z humorem. Viralem mogą się bowiem stać także treści wzruszające, kontrowersyjne, a przede wszystkim dotyczące aktualnych wydarzeń. Jeśli kampania będzie przemyślana i dostosowana do grupy docelowej, niezależnie od tego, jaki charakter przyjmą Twoje oferty, mają szansę na rozprzestrzenianie się niczym wirus.
Zalety marketingu wirusowego można wymieniać niemal bez końca, w tym łatwość w dotarciu do szerokiego grona odbiorców oraz zwiększenie zasięgów i budowanie pozytywnego wizerunku marki, co przekłada się bezpośrednio na ruch na stronie i wyniki sprzedażowe – to elementy kluczowe w kampanii pozycjonowania. Umiejętnie opracowana reklama niesie się sama w wielu obszarach Internetu, przez co jej wyniki mogą być widoczne naprawdę długo. Atrakcyjna reklama budzi zaufanie konsumentów, co może pozytywnie wpłynąć na pozycjonowanie strony w wynikach wyszukiwarki.
Jak się jednak pewnie domyślasz, nic nie jest czarno-białe. Marketing wirusowy ma też kilka wad. Jedną z najważniejszych jest fakt, iż nieprzemyślana kampania może wywołać skutek przeciwny do zamierzonego. Klienci odwrócą się wówczas od Twojej marki, stracą do niej zaufanie, a, co najgorsze, wybiorą ofertę konkurencji. Nieudolny przekaz może ponadto wywołać wzrost negatywnych opinii, co doprowadzi do problemów, które bardzo trudno będzie zniwelować.
Marketing wirusowy w znacznym stopniu nawiązuje do marketingu szeptanego, który jest jedną z jego odmian. Tym, co łączy obie te formy, są przede wszystkim założenia kampanii: ma ona wywołać reakcję łańcuchową i rozprzestrzenić się na jak najszerszą skalę. Biorąc pod uwagę liczne podobieństwa, z pewnością zastanawiasz się, co w takim razie różni marketing wirusowy i szeptany. Już wyjaśniam.
Znaczącą różnicą jest tutaj sposób działania. Kampania wirusowa musi być atrakcyjna do tego stopnia, aby zaciekawić lub rozbawić odbiorcę, zapadając mu w pamięć na jak najdłuższy czas. W ten sposób konsument jest bardziej skłonny do podzielenia się z nią na własnych profilach w mediach społecznościowych. W przypadku marketingu szeptanego reklamy udostępniane są nieco rzadziej, a przekaz, jak sama nazwa wskazuje, rozprzestrzenia się w bezpośrednich rozmowach między potencjalnymi klientami.
Którą formę reklamy wybrać? Najlepiej obie! Kampania wirusowa pozwoli Ci dotrzeć do naprawdę szerokiego grona odbiorców, a marketing szeptany poprawi wizerunek marki, jako że zwykle towarzyszy mu dzielenie się pozytywnymi opiniami. Ważne, aby o Twojej marce było głośno.
Marketing wirusowy to coraz częściej wybierana forma promocji. Na przykłady takich reklam możesz się natknąć na niemal każdym serwisie społecznościowym i nie tylko. Przedstawiam krótki przegląd najpopularniejszych kampanii wirusowych, dzięki któremu lepiej zrozumiesz sposób ich działania.
Głodny nie jesteś sobą. To zdanie zna chyba każdy. Snickers od lat angażuje się w marketing wirusowy, a słynne slogany z reklam telewizyjnych czy internetowych używane są także w codziennym życiu. Kto bowiem choć raz nie usłyszał Zjedz Snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć?
snickers.pl – hasło kampanii reklamowej Snickers
Kampania reklamowa Allegro Czego szukasz w święta wzruszyła miliony odbiorców. Wszystko to za sprawą przemyślanego contentu i skutecznej strategii, której sukces zapewniło wzbudzenie emocji konsumentów. Reklama opowiadała bowiem o dziadku uczącym się języka angielskiego, aby móc porozumieć się z wnuczką urodzoną w Wielkiej Brytanii. Jej przekaz poruszył serca odbiorców z całego świata, co było idealnym przepisem na marketing wirusowy.
YouTube – reklama na kanale Allegro
Z pewnością kojarzysz reklamy Plusa z udziałem Szymona Majewskiego. Słynne Brawo Ty! Na stałe weszło do codziennego języka Polaków. Do sukcesu kampanii przyczynili się przede wszystkim sportowcy, tacy jak Karol Kłos, którzy wypromowali to powiedzenie nie tylko w reklamie, ale też na swoich mediach społecznościowych.
Facebook – post na profilu Grupa Freundschaft
Media Expert pokazuje, że marketing wirusowy to nie tylko zabawne, ale też nieco irytujące treści, które mimowolnie wpadają do głowy, utrwalając tym samym wizerunek marki w świadomości klientów. Slogan Włączamy niskie ceny swego czasu wyskakiwał nam bowiem z lodówki. Mimo że wiele osób czuło już przesyt przerobionym hitem Eweliny Lisowskiej, materiał rozprzestrzeniał się w zawrotnym tempie, docierając do coraz szerszego grona odbiorców, a o to właśnie przecież chodzi w marketingu wirusowym.
YouTube – materiał na kanale Reklamator
Jak sobota to tylko do Lidla, do Lidla. Założę się, że właśnie zanuciłeś melodię wykorzystywaną w reklamach Lidla. Krótkie, chwytliwe hasło znane jest nam nie tylko z telewizji, radia czy Internetu, ale też z bezpośrednich rozmów ze znajomymi, co podkreśla potencjał narzędzia, jakim jest viral marketing.
Mimo że reklama firmy Crunchips nie jest najnowsza, pozostanie w pamięci odbiorców jeszcze na długo. Tekst Jest Crunchips, jest impreza z dynamiczną muzyką w tle od razu kojarzony jest z ofertą marki, dając jej tym samym niemal nieograniczone możliwości rozwoju.
YouTube – materiał na kanale yarqs
Lays co jakiś czas powraca z kampanią Podziel się uśmiechem. Obejmuje ona nie tylko promocyjne opakowania chipsów, ale też posty w mediach społecznościowych. Marka zachęca do udostępniania w sieci zdjęć z paczkami przekąsek, na których widnieją szerokie uśmiechy. Świetnym zagraniem było też zaangażowanie w kampanię znanych osobistości, takich jak Lionel Messi czy Paul Pogba.
YouTube – materiał na kanale laysnews
Marketing wirusowy to świetne rozwiązanie, niezależnie od wielkości Twojego biznesu, czy charakterystyki branży, w której działasz, jako element nowoczesnej strategii marketingowej, którą można zastosować w ramach działań marketingu internetowego. Mimo że stworzenie viralowej reklamy nie jest łatwe, a sukces zwykle poprzedza wiele nieudanych prób, upewnij się, że marketing wirusowy jest elementem Twojej strategii. Stwórz kampanię, która wpadnie w viral, dzięki czemu sukces Twojej marki zbuduje się sam!
Artykuł powstał we współpracy ze stronami: creastylish.com, detaillo.com
Chcesz zobaczyć o czym jeszcze pisaliśmy?
Rozpocznij
od bezpłatnej
konsultacji SEO
Zainwestuj w szczegółową konsultację SEO i dowiedz się więcej na temat wydajności Twojego sklepu internetowego. Przeprowadzimy dla Ciebie kompleksową analizę, dzięki której uzyskasz jasny obraz tego, co należy poprawić.